Na dziś przygotowałam ocenę bloga Kai - www.kaja-story2.blogspot.com
1. Pierwsze wrażenie:
1D, 1D, 1D wszędzie! To była pierwsza moja myśl po wejściu na bloga. Oczywiście to nic złego, możliwe, że tak tylko zabrzmiało, ale przyznaj, gdzie nie spojrzeć, tam ich zespół. Poza tym, aż się uśmiechnęłam, kiedy zobaczyłam tą harmonię kolorów. Jedyne, co z nią nie współgra, to chaos w lewej kolumnie. Poza tym, nazwa kaja-story2 już nie pasuje. Poprzednia (bez liczby) była okej, ale teraz nie wygląda zbyt ładnie. 8/10
2. Estetyka:
Normalnie, to bym zaczęła od przeglądania kart, ale ich nie masz. A szkoda, bo teraz lewa kolumna jest jedną, wielką kartą. No nic, jedziemy od góry. Dlaczego masz taki śmieszny zapis "aktualności"? Usuń te przerwy pomiędzy zdaniami i tą datę, bo nie jest potrzebna. Chyba chciałaś pokazać, kiedy tekst został zaktualizowany, jeśli tak, to datę raczej umieszcza się na dole. Zresztą, według mnie, i tak nie jest potrzebna.
Po prostu rozbawiłaś mnie tym:
UWAGA!
Cztery lata wcześniej...
Śmierć ukochanej osoby, to ogromny cios dla dwunastoletniej dziewczynki, którą wówczas byłam.
Wystarczy tylko raz przycisnąć enter. Wyjustuj także tekst, bo nie wiadomo, gdzie są akapity. Zresztą, przyjmuje się, że piszemy z wyjustowaniem. W rozdziale pierwszym znów jest wielki odstęp pomiędzy piosenką, a tekstem rozdziału. Tutaj:
Koniec czerwca.
Godzina piętnasta.
nie powinnaś robić kropek na końcu, tylko wszystko napisać po przecinku, obok siebie. Wyjustuj tekst i tutaj:
Nie wiem kiedy, ale zasnęłam.
Godzinę później...
- Śpisz? - Cichy szept Harrego, sprowadził mnie na ziemie.
- Tak.
- Śpisz? - Cichy szept Harrego, sprowadził mnie na ziemie.
- Tak.
masz jeden mniejszy, a drugi większy odstęp. Powinny być równe, wielkości tego mniejszego. Na samym końcu masz coś takiego:
Kochałam go takiego. Kochałam go całego, jego wady też...
Miłość to stan, w którym widzimy wady u tej osoby, lecz w pełni je akceptujemy.
Miłość uskrzydla wady i pozwala im się wzbić na poziom zalet.
Po co Ci dwa cytaty i czemu mają taki wielki rozstęp pomiędzy sobą? Rozdział 3. Myślę, że już nie muszę pokazywać, gdzie masz zrobić mniejszy odstęp, co? Chyba zauważysz, że gdzieniegdzie są jakieś takie wielkie otwory, które trzeba po prostu zmniejszyć. Zauważyłam, że to się głównie tyczy początków (nie, zawsze się tyczy początków) i przypisków typu "godzinę później", oraz miejsc, w których są cytaty. Robisz akapit, okey, ale nie musisz ich oddzielać jeszcze kolejnym odstępem (powoli mam już dosyć tego słowa). No i najlepiej godziny zapisuj cyframi i tak jak mówiłam - obok siebie po przecinku, czyli Pierwszy dzień wakacji, 7:03. W trzecim rozdziale, jest także zapisane coś takiego:
Wspomnienia zaczęły wracać, niczym bumerang.
Mój strach.Podróż.Ognisko.Peam i Niall.Niall i Peam.
Dowodem, że to nie był sen, były rozmazane oczy dziewczyny.
Co do tekstu, wszystko w porządku, ale popatrz, te przerwy pomiędzy są całkiem zbędne. Sumując - wyjustuj tekst, ogranicz cytaty i wykasuj te ODSTĘPY.
Wiesz, co mnie dziwi? Jeśli masz prawą kolumnę, to po kiego umieściłaś obserwatorów i listę czytelniczą na samym dole? Zresztą, po co Ci ta lista czytelnicza? Jest chyba niepotrzebna. 7/15
3. Twoja twórczość:
- Fabuła - wiesz, sama fabuła się niczym nie wyróżnia. Grupka przyjaciół na wspólnych wakacjach bez dorosłych, kilka matołów, główna bohaterka, która musi robić wszystko za innych, Harry Steyls (przepraszam, jeśli źle zapisałam nazwisko). Chyba takim wątkiem zaskakującym, jest wrażliwość Kai, która nie radzi sobie z narastającymi problemami emocjonalnymi. Więc na fabule tracisz, bo naprawdę, jest taka oklepana i co niekiedy można ją przewidzieć. Przepraszam, jeżeli zabrzmiało to niegrzecznie. 5/15
- Charakterystyka postaci - postacie masz bardzo fajne. Główna bohaterka (którą opisywałam wyżej) ma charakter, który mi bardzo odpowiada, bo takie lubię, Peam po prostu nie da się nie lubić, a Harry w końcu jest dobrym, wrażliwym, opamiętanym i współczującym gościem. Niall, cóż, ktoś musi być tym "złym", a reszta po prostu maa poczucie humoru i są jakby tłem, dopełnieniem. 15/15
- Oryginalność - odniosę się do "Fabuły". Jak mówiłam, jedynym zaskakującym wątkiem, zwrotem akcji jest charakter dziewczyny. Niestety tylko to. Możliwe, że wszystko się zmieni, bo w szóstym rozdziale Harry się opanował, czego się nie spodziewałam. Mogło by się wydawać, że niby Niall takie głupie czyny odstawia, ale już za drugim, trzecim razem nie było to nic nowego, wręcz można się było tego spodziewać. Poza tym, to w końcu 1D. Cały blog jest oparty na 1D. Ile już takich jest. Niestety, na oryginalności też tracisz punkty - 5/10
- Sposób spostrzegania i przelewania myśli na papier - zacznę od Twojego stylu pisania. Jak powtarzałam w ocenie Twojego poprzedniego bloga, uwielbiam Twoje bogate słownictwo. Tak idealnie dobierasz słówka, nie robisz powtórek ani nic. Super! Idealnie wcielasz się w postać Kai. Myślisz jej tokiem, wiesz, jak patrzy na różne sytuacje. Cóż, musisz to wiedzieć, bo w końcu to Ty ją stworzyłaś, ale chyba taka wrażliwa Kaja na przykład nie chciałaby celowo utopić Nialla. Po prostu nie robisz rzeczy, które by były nieodpowiednie do danego bohatera. Mało piszesz o odczuciach, które odczuwała Kaja w danym momencie, w tej chwili. Zawsze błądzisz gdzieś w myślach, a nie zostajesz na akcji teraźniejszej. Bardziej skupiasz się na dialogach niż na samej narracji, a to nie dobrze. Popatrz, piszesz w 1 osobie, więc Kaja, jako narratorka, powinna się rozpisywać ile wlezie. Co myśli o tej sytuacji, jako mogłoby być, ale nie jest, czego oczekiwała od kogoś, dlaczego to i to ją zadziwiło, dlaczego znów zanosi się płaczem (bo tego czasem nie rozumie) dlaczego znów wybiegła z pokoju (i tego też czasem nie rozumiem). Jest tyle rzeczy do opisywania, a Ty się ograniczasz. 5/10
- Dialogi - nic nadzwyczajnego. Raczej nie starasz się zapisać szoku, sarkazmu, czy tym podobnym. Zawsze idziesz tą samą linią - albo krzyk, albo zwyczajna rozmowa. Postaraj się bardziej je urozmaicić. Spróbuj zapisywać dziwne dźwięku, jak chrząkanie, kaszel itp. Zapisuj też jąkanie się, rozumiesz. Dźwięk, które wydajemy na co dzień. 3/5
- Ortografia - błędów ortograficznych nie ma żadnych, a zamianek typu "też" na "tez" również się nie doszukałam. 5/5
4. Dodatki:
Chyba wszystkie dodatki uwzględniłam w estetyce. Nie masz niczego zbyt wiele, ale brakuje Ci tych kart. Reszta jest w porządku. 4/5
5. Chwalić, czy ganić:
Sama nie wiem, co powiedzieć. Lepiej, żeby osoby, które lubią wytykać w komentarzach wszystko, omijały Twój blog, bo potrzebuje "naprawy". Już nie mówię o samym wyglądzie, ale tym, że mało opisujesz i rozdziały są krótkie. Tak, są krótkie. Kiedy wyjustujesz tekst i usuniesz te ogromne przerwy, rozdział stanie się krótki. Nie musisz ich często dodawać, nawet starczy, jak raz na miesiąc. Ważne, by był dobry i Ty była z niego zadowolona. Bo jeśli Tobie się nie podoba, to co za sens go dodawać? Przyłóż się. Na razie niestety jestem na "ganić", ale jeśli zastosujesz się do tej oceny, o gwarantuję pozytywną poprawę :). 6/10
Zdobyłaś 63 PUNKTY, co daje Ci ocenę PRACOWITY AMATOR.
Mam nadzieję, że ocena zadowala i Ciebie i czytelników. Twój blog potrzebuje dużo poprawek i mam nadzieję, że wszystkie udało mi się wypisać. Bardzo Cię proszę, żebyś najbardziej zastosowała się do punktu "Sposób spostrzegania i przelewania myśli na papier". Ale oczywiście wygląd też musi być poprawiony, a szczególnie wygląd rozdziału, bo po prostu bije po oczach, aż ciężko się czyta.
Kiedy pojawi się informacja odnośnie pozostałych oceniających? A może by zwolnić te, które tu są, i otworzyć jeszcze raz nabór? Bo jak na razie, to tylko Ty udzielasz się na krytykarni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Prawdopodobnie dzisiaj lub jutro.
UsuńNikogo nie będę zwalniała, a nabór jest wciąż otwarty.
Poza tym, Sharley pisze już jakąś ocenę, którą prawdopodobnie doda.
Spokojnie, w końcu nad wszystkim panujemy :)
Jednak musisz przyznać, że zawaliłyście mocno sprawę. I Wy, i osoby zgłaszające się do oceny powinny tak samo poważnie traktować regulamin. Powinnaś wziąć to pod uwagę, jak będziesz podsumowywać staże dziewczyn. To jest niepoważne.
UsuńTu przyznaję się bez bicia - zawaliłyśmy sprawę, ale dzisiaj dodaję ważną notkę, w której (mam nadzieję) wszystko się wyjaśni.
UsuńNie rozumiem, o co chodzi z regulaminem. O to, że nie dodawały ocen na czas? Z tym nie do mnie, bo nie wiem, co było zawinieniem, bo ja, dodawałam je na czas.
I co takiego jest niepoważne?
Dziekuje za ocenę.
OdpowiedzUsuńDzieki niej zdałam sobie sprawę z bardzo istotnych faktów.
Zresztą Ty już wiesz jakich, więc nie bedę się powtarzać :)
Jeszcze raz dziękuję.
Kaja.
Ale mam nadzieję, że nie kończysz z pisaniem?
UsuńZmarnujesz tylko talent...
Zauważyłam, że piszesz przez to, bo musisz, a nie przez to, że chcesz. Nie zwracaj uwagi na ludzi, którzy Ci tylko mówią, żebyś dodała w końcu rozdział, bo w tedy działasz pod presją i pisanie Ci nie wychodzi. Możesz pisać nawet raz na miesiąc, ale ważne, żebyś Ty była w pełni z tego rozdziału zadowolona, rozumiesz? Zresztą, jak będziesz się jeszcze trzymała moich wskazówek, to będzie bardzo dobrze :).
Problem w tym, że ja już chyba nie potrafię. Idzie mi coraz gorzej, choć bardzo się staram. I szczerze mówiąc usłyszałam już tyle hejtów o mnie i o moim blogu(oczywiście większość anonimowych ludzi), że pisanie przestało mi sprawiać przyjemność. Dokończę tego bloga i po prostu to rzucę. Bo to zaczyna mnie męczyć. Talent? Nie ma co zmarnować, bo ja go nie posiadam. Piszę, bo piszę, ale to jeszcze niestety nie talent :)
UsuńKaja :)
Cóż skoro tak uważasz, nie będę Cię przymuszać. Szczególnie, jeśli pisanie nie sprawia Ci przyjemności :c
UsuńNo właśnie w tym problem. To sprawiało mi przyjemność dopóki ludzie nie zaczeli mnie przymuszać do rozdziałów.
UsuńA najgorsze są hejty. Wiele ludzi twierdzi, że powinam z tym skończyć, a to jest strasznie przykre.